Nasza ostatnia przeprawa to przejazd z
Phi Phi Na Phuket, który przywitał nas 42 stopniowym upałem. Krótka
narada co do miejsca pobytu i jedziemy na Kamala Beach. Hotele
przepełnione, ale znajdujemy nocleg na ostatnie trzy noce w Tajlandii.
Kolacje postanowiliśmy tym razem zrobić sami. Kupiliśmy ładnie wyglądającą kiełbasę ... Spać pójdziemy głodni. Nie da się jeść kiełbasy przyprawionej na słodko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz